Kiedy warto przeprowadzić rekonstrukcję twarzy zmarłego?
Śmierć bliskiej osoby jest zawsze bardzo trudnym doświadczeniem. Niezależnie od tego, czy zmarły wcześniej chorował, czy też odszedł w gwałtownych i niespodziewanych okolicznościach, jego bliscy muszą pogodzić się z rozłąką i przyzwyczaić do nowej rzeczywistości pozbawionej kogoś ważnego. W procesie żałoby ważną rolę odgrywa pochówek. Zanim jednak do niego dojdzie, ciało zmarłego musi zostać odpowiednio do niego przygotowane. Jednym z zabiegów, którym poddawani są niektórzy zmarli, jest rekonstrukcja twarzy.
Czym jest rekonstrukcja twarzy?
Rekonstrukcja twarzy to zabieg wchodzący w zakres tanatoplastyki. Można poddawać jej wybrane fragmenty ciała wymagające poprawy. Podczas rekonstrukcji twarzy stosowane są różne techniki, których celem jest zatuszowanie śladów, jakie odcisnęła na niej gwałtowna często śmierć. Aby twarz podczas ceremonii pogrzebowej prezentowała się estetycznie i pięknie, wykorzystuje się między innymi takie metody jak: uzupełnianie ubytków ciała specjalnymi woskami, nadawanie kształtu i rzeźby brakującym fragmentom twarzy, tuszowanie złamać, przyszywanie skóry przy pomocy specjalistycznych wosków lub drutów, a nawet wstawianie sztucznych gałek ocznych, nosów, uszu czy łuków brwiowych. Jeżeli twarz pozbawiona jest skóry, wykonuje się jej przeszczep z uda lub pośladka.
Kiedy niezbędna jest rekonstrukcja twarzy zmarłego?
Rekonstrukcja twarzy zmarłego jest wykonywana wtedy, gdy jego śmierć nastąpiła w wypadku komunikacyjnym, kiedy przed śmiercią długo zmagał się z chorobą wyniszczającą jego organizm i deformującą twarz, albo gdy śmierć nastąpiła na skutek samobójstwa lub zabójstwa. W takich sytuacjach twarz jest często zmasakrowana, a jej widok mógłby przerazić najbliższych i zostawić w ich pamięci tragiczny wizerunek zmarłego. Jeżeli rodzina chce wystawić zwłoki i czuwać przy nich, warto w takich przypadkach przeprowadzić zabiegi rekonstrukcyjne, dzięki którym zmarły będzie wyglądał tak, jak za życia.